Witajcie!
Dopiero od niedawna zaczęłam zwracać
szczególną uwagę na rozciąganie przed i po treningu – a szkoda! Posiadanie gibkiego ciała niesie ze
sobą wiele zalet, o których często się zapomina. Dzięki rozciąganiu:
Zapobiegamy
codziennym urazom, nasze mięśnie są na nie bardziej odporne
Poprawia
się nasza postawa i sposób w jaki chodzimy
Gibkość
ułatwia nasze codzienne życie – łatwiej nam podróżować w różnych dziwnych
pozycjach ; )
Nasze ciało
wydaje się smuklejsze, wydłużamy nasze mięśnie i panujemy bardziej nad naszymi
ruchami
Czujemy
się sprawniejsi, swobodniejsi, odczuwamy większy komfort bycia we własnym ciele
Czy
muszę dodawać, że Kamasutra staje się bułką z masłem? ; )
A są to tylko niektóre zalety
efektów regularnego rozciągania.! Jedyny
haczyk leży w technice oraz ostrożności – niektóre osoby, np. z schorzeniami
kolan nie powinny wykonywać zbyt intensywnych ćwiczeń lub powinny chociaż skontaktować się uprzednio z lekarzem. Wracając jednak do techniki:
Po pierwsze, przed każdym
rozciąganiem powinniśmy się rozgrzać, iść na 10 minutowy spacer, bieg, porobić
pajacyki/przysiady itd. Pamiętajmy również o rozciąganiu jako ważny element rozgrzewki!.
Po drugie – nie przesadzajmy z
intensywnością. Przy rozciąganiu powinniśmy skupić się na oddychaniu, wyczuciu
naszych mięśni i zrozumieniu naszego ciała. Początkowo możemy wykonywać każdy
ruch pulsacyjnie aby potem rozciągać się statycznie przez np. 10 sekund na
każde ćwiczenie.
Po trzecie, wykonując jakikolwiek
ruch powinniśmy wykonywać go jak najdalej możemy – tak, aby powoli zwiększać
naszą elastyczność. Oczywiście, nie powinniśmy odczuwać silnego bólu, jedynie kontrolowane
naciąganie mięśni.
Rozciąganie może być świetnym uzupełnieniem
naszego codziennego treningu – uważam, że zawsze powinno się zaczynać i kończyć
ćwiczenia rozciąganiem - dzięki niemu możemy dodatkowo zwiększyć naszą sprawność. Ten rodzaj ćwiczeń w połączeniu z kontrolowanym
oddechem jest świetną metodą relaksacji, potrafi uśmierzyć ból głowy, rozluźnić
napięte mięśnie pleców czy karku a nawet pomóc w zasypianiu!
(Filmy, które wam przedstawiam bardzo mi się spodobały. W najbliższym czasie mam zamiar je wszystkie przetestować, myślę, że są świetnym przykładem trochę bardziej skomplikowanych i rozbudowanych ćwiczeń rozciągających)
Mam nadzieję, że przekonałam was do
rozciągania ; ). A może się już rozciągacie? Jeśli tak, to jak wam idzie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz